
Bad Kleinkirchheim – Austria
Lubisz jeździć na nartach, szukasz ciekawego miejsca dla siebie? Mam małą podpowiedź dla Ciebie. Być może ci się spodoba.
Lubimy różnie podróżować. Na własną rękę lub w formie zorganizowanej. Większość znajomych woli zabrać się samochodem w kilka osób i jechać na przykład do Włoch, a inni korzystają z wygody jakim jest samolot czy dojazd autokarem. My skorzystaliśmy z ostatniej opcji. Ponieważ…
Oferta Wygody Travel spośród innych była najlepsza pod względem standardu hotelu, położenia, i bliskości stoków. Do tego bezpłatny ski pass oraz program Ski Safari, który pozwalał na szusowanie po najbardziej znanych stacjach regionu.
Bad Kleinkirchheim jest typowym miasteczkiem narciarskim zimą i sportowo rekreacyjnym latem, który leży na południu Alp. Od listopada do kwietnia można mieć gwarancję śniegu, w razie potrzeby stoki są dośnieżane. Po całym dniu szusowania jeśli ma się siłę i ochotę na relaks, można skorzystać z dwóch obiektów z basenami termalnymi.
Pierwszy to Römerbad – sięgająca czasów rzymskich, uchodzi za najpiękniejszą świątynię wellness w Europie, posiada piękne rzymskie łaźnie, zewnętrzne sauny z widokiem na góry, baseny termalne, i całe zaplecze SPA. Drugi to Therme St.Katherin – zasilana wodą z ciepłych źródeł, luksusowe gabinety odnowy biologicznej, łaźnie parowe i sauny, baseny termalne, zabiegi terapeutyczne i relaksacyjne.
Czterogwiazdkowy hotel Burgstaller, który będzie jednym z bohaterów tego postu, leży w miejscowości Dobriach nad górskim jeziorem Millstatter. Do jeziora jest blisko, bo tylko 2 kilometry, więc warto tam skoczyć choć na chwilę. Droga spokojnie do ogarnięcia jest w googlach. To, co znajdziesz dookoła hotelu to market, apteka i kilka kawiarni, które o tej porze roku – styczeń – były zamknięte. I oczywiście góry, szlaki i punkty widokowe.
Hotele zwykle są podzielone. Na strefę mieszkalną dla właścicieli, a druga część jest hotelowo – wypoczynkowa dla turystów. To jest standard w tamtych okolicach, i niejednokrotnie dziedziczone w takiej formie. Jest to na tyle dobre, że można mieć kontakt z właścicielem. Hotel wcale nie musi być bezduszny.
Przystanek i autobus do centrum miasta Bad Kleinkirchheim jest bliziutko, dojedziesz nim do stoku w 20 minut, a bilet kosztuje 5 euro w jedną stronę. Rezydent miał błędne informacje, bo według niego powinien być rzędu 1.20 euro. Ale nie czepiajmy się szczegółów.
Co w hotelu?
♦ Infrastruktura.
Duża przestrzeń rekreacyjna, latem dostępny basen na zewnątrz, plac zabaw dla dzieci, oraz tenis ziemny latem. Zimą pomieszczenia na narty i buty narciarskie są ogrzewane i darmowe. Ponieważ i zimą jest tu słonecznie, rozłożone są leżaki do relaksu na zewnątrz – całorocznie. A oprócz duży parking, zagroda z lamą i krowami przy hotelu.
Dla dorosłych – w cenie strefa wellness, tylko dla osób powyżej lat 16 i obowiązuje nagość. Jedyną dopuszczalną „odzieżą” jest ręcznik. Sauna fińska, łaźnia parowa, pokój relaksacyjny, zabiegi kosmetyczne i masaże (odpłatnie)
Dla dzieci – klub dziecięcy z mini basenem, zjeżdżalnią, kinem, pomieszczeniem dla dzieci do zabawy, kącik gier.
♦ Pokoje.
Małe ale dość wygodne, każde w innym stylu. W łazience podgrzewana podłoga, suszarka, w pokoju dwuosobowe wygodne łóżko, zadbana pościel, ale brak czajnika w pokoju.
♦ Wyżywienie.
Kuchnia regionalna i międzynarodowa. Śniadania podawane w formie bufetu, obiadokolacje są 5 daniowe do których doliczane są napoje jeśli się je zamówi, a danie główne wybiera się z podanej karty menu.
Śniadanie zaczyna się o 7.20 . Do wyboru jest jajecznica z boczkiem, jajka, wędliny, również w galarecie, serki, dżemy, duży wybór sałatek, kilka rodzaju płatek, mleko, sporo różnych jogurtów naturalnych i smakowych, chleb – twardy, raz się zdarzyło, że pieczywo było świeże i ciepłe, różne gatunki miodu, herbat spory wybór, maszyna z sokami, kawa tylko na zmówienie.
Bufet był rozmieszczony w różnych pomieszczeniach, w każdym coś innego. Dlatego najpierw należy pozwiedzać, ponieważ możesz się na pierwszy raz zawieść ofertą śniadaniową.
Przekąska dostępna jest o godzinie 17 – można zjeść jedynie rozgrzewającą zupę w małej szklanej miseczce, która jest dla wszystkich zaraz po wejściu do sali restauracyjnej, dla każdego kto chce zjeść na szybko coś ciepłego po powrocie ze stoku.
Przystawka w formie bufetu – krewetki, warzywa pieczone, owoce, bakłażany , brokuły i ziemniaki w panierce.
Obiadokolacje serwowane od godziny 18.30 – 20.00. A w tym różne sałatki do wyboru, ryba, steki, jedna zupa dnia, ale z możliwością zamówienia dodatków z karty menu, oraz dwa dania główne do wyboru również z karty menu. Każdego dnia jest inna karta, czyli zjesz tu codziennie coś innego.
Deser – lody, ciepłe ciasto czekoladowe z różnymi dodatki takimi jak galaretka, owoce, morele; kluska słodka z waniliowym sosem. Każdego dnia coś innego.
A oprócz dostępne są – kran ze świeżą wodą, kids bar czyli pieczone ziemniaki, frytki, kotlety, kilka rodzai keczupu do wyboru. Możliwość zamówienia kotleta bezglutenowego, podgrzanie mleka dla dziecka.
Karta dań, codziennie inna
Jak zamawia się danie główne? Otrzymujesz kartkę z opcją wyboru dań, które musisz zaznaczyć długopisem, a który podawany był w języku niemieckim. Nie każdy rozumiał znaczenie słów, więc z tej opcji zamawiania zrezygnowano. Karty menu były do wyboru w dwóch językach – angielskim i niemieckim. Zdarzały się pomyłki a raczej brak przyjmowania zamówienia i dwa razy na pobyt zdarzyło się, że podano dania do stołu bez uprzedniej wymiany informacji z kelnerką.
Na stołach były dostępne ręczniczki do wycierania rąk, codziennie inny wzór – można przyrównać to do robionych z ręczników łabędzi w Egipcie, świeczka, śmietniczek oraz sztućce.
Co w pobliżu?
Stoki
Dojedziesz ski busem, który wyjeżdża codziennie spod hotelu o godzinie 7.42 a wraca o 16.30. Transfer jest w cenie kupna wycieczki. Lub pozostaje komunikacja miejska. Do stoków w Bad Kleinkirhem jest ok. 11 kilometrów.
Karnet Top Ski, który również jest w cenie, obejmuje kilkanaście stoków w okolicy. My korzystaliśmy z 4: Bad Kleinkirhem , Mooltaler, Gerlitzen Alpe i Katschberg Aineck. Są to zróżnicowane stoki na różnym poziomie zaawansowania.
♦ Bad Kleinkirhem 2055m
To zespół stoków niedaleko siebie, przeznaczone dla bardziej zaawansowanych jak i mniej. Kolejki górskie w porównaniu do innych na szczyt wjeżdżają wolno, bo aż 20 minut. Trasy były dośnieżane i nie wszystkie były otwarte. Ale za to długie i zróżnicowane – szerokie, wąskie, strome. Tu każdy znajdzie coś dla siebie.
W górnej części stacji Nationalparkbahn Brunnach znajduje się restauracja , trasa carvingowa oraz stok Franz Klammer – nazwa ta pochodzi od byłego mistrza świata i mistrza olimpijskiego dlatego nazywana jest trasą mistrzowską przeznaczona dla zaawansowanych narciarzy. Trasa liczy 3,2 km długości.
Dla mniej doświadczonych narciarzy poleca się Nockberg powyżej St. Oswald. A szerokie i dobrze przygotowane trasy doskonale nadają się również do jazdy stylem carvingowym.
Organizatorzy polecają oświetlony 400 metrowy stok przy wyciągu Sonnleitenlift, który gwarantuje dobrą zabawę również w godzinach wieczornych.
Szczyt Kaiserburg (2055 m), Nockalm (1870 m) i Brunnach (1908 m) i ich szerokie stoki są przeznaczone i dla narciarzy i dla snowboardzistów. Dla wielbicieli snowboardu oraz jazdy freestyle przy wyciągu Kaiserburgbahn znajduje się trasa do boarder crossu, a w okolicy wyciągu Muldelift i Hirschsprunglift stok do jazdy w głębokim śniegu oraz teren narciarski dla freeriderów.
kamera online Karyntia – Bad-Kleinkirchheim
♦ Gerlitzen Alpe 1909
Góra o łagodniejszych zjazdach, z ładnym widokiem na Alpy, która jest bardziej oblegana przez grupy oraz dzieci, stąd kolejki na stokach i wyciągach. Trasa 8 i 9 była najlepsza z całego wyjazdu, długa, szeroka, dobra do nauki jazdy jak i dla zaawansowanych.
Było sporo wycieczek grupowych z dziećmi, a nauka jazdy na nartach odbywała się na niższych partiach stoku. Jest i bar i kawiarnia. Panują tu idealne warunki zarówno dla narciarzy, łyżwiarzy jak i saneczkarzy – nowoczesne wyciągi i technologie naśnieżania, 60 świetnie przygotowanych kilometrów tras zjazdowych oraz szerokie zjazdy dla narciarzy o wszystkich stopniach trudności.
kamera on-line Gerlitzen-Alpe
♦ Katschberg Aineck
Dwie góry – Aineck (2200) polecany dla mniej zaawansowanych i Tschaneck (2030) dla bardziej. Połączone ze sobą , ale bardzo różnorodne, strome i krótkie – 8 km. Sześć minut bardzo szybkiego zjeżdżania. Trasy zróżnicowane i duży ich wybór – długie, krótkie, szerokie, wąskie. Jedno z dłuższych tras ma A1 , której długość to 5km. Nowoczesne i szybkie kolejki – w pięć minut wjeżdżasz na sam szczyt. A oprócz jest bar i kawiarnia.
Szczegółowo:
- 16 kolejek linowych i wyciągów
- 70 km tras
– 10 km niebieskie
– 50 km czerwone
– 10 km czarne
- 100% wszystkich tras z zakresu naśnieżania
- 1 strome z 60-100% gradientu , zjazd Diretissima stok o nachyleniu prawie 100%
- 3 szkółki narciarskie i snowboardowe
- 3 stacje narciarskie – wynajem
- Half-Pipe (rampa)
- trasy biegowe
- 1,5 km oświetlonych torów saneczkowych
- 11 domów narciarskich i górskich restauracji

♦ Molltaler Gletscher
Lodowiec. Sam dojazd jest kręty i wąski, dla wrażliwych informacja, że bywają sytuacje stresujące przez które dziewczyny mogą się rozpłakać. Tak tak, tak właśnie było.
Żeby tam dojechać należy wsiąść w najdłuższą kolejkę podziemną zwaną kretem – Möltaler Gletscher Express. Po czym wjeżdżamy na 2000 metrów – trwa to 10 minut – a następnie kolejką gondolową wyżej, już na sam stok czyli na szczyt 3122m., która jeździ co 30 minut.
Panują tu najlepsze warunki śniegowe w całym regionie, dlatego jest najbardziej ulubionym narciarskim stokiem pomimo drogich karnetów. Jest to niewątpliwie najładniej położona góra jak to mówi mój syn. Niesamowicie piękne krajobrazy, słonecznie, nowoczesna infrastruktura i szybkie kolejki.
Trasy sprawiają wrażenie zawyżonego poziomu trudności. Szczególnie na 9-tce. Trasa 2 i 3 wygląda z pozoru na trudną, a trasy oznaczone jako trudne są po prostu mniej zabezpieczone od innych i bardziej kręte. Do tego bardzo szerokie stoki. Na poziomie 2800 m jest duży budynek, w którym znajduje się bar, kawiarnia i punkt widokowy. Odczucia – momentami góra wydaje się nudna i monotonna.
Szczegółowo:
- 53 km tras zjazdowych, w tym 10 km tras najtrudniejszych
- Trasy narciarskie: 9 wyciągów
- Wyciągi orczykowe: 3
- Wyciągi krzesełkowe: 4
- Wyciągi kabinowe: 1
- Kolejki Szynowe: 1
- Ilość tras niebieskich: 19 km
- Ilość tras czerwonych: 24 km
- Ilość tras czarnych: 10 km
- Różnica poziomów: 1200 m – 3122 m
Sezon: od października do maja


Reasumując cały wyjazd – był udany. Sam hotel i okolica określam na spokojne miejsce na odpoczynek. Polecam wszystkim miłośnikom szusowania 🙂
Podziel się swoimi wrażeniami lub zastrzeżeniami. To pomaga innym podjąć decyzję.
Dziękuję
Wszystko wygląda bosko <3 Zazdroszczę wyjazdu 🙂
Nie należę do fanów narciarstwa, ale chętnie wybrałabym się na trekking po okolicznych górach 🙂
Są piękne…
Piękne górskie widoki!
No i jest lama – jest super! 😀
Lama najlepsza 😀
Tęsknię za nartami! Nigdy nie miałam okazji, żeby jeździć gdzieś poza Polską i Czechami, aż mnie przechodzi narciarski dreszczyk!
Wiesz, zawsze jest ten pierwszy raz 😀
Słyszałam pozytywne opinie o tamtejszych stokach. Prawdopodobnie kiedyś będzie trzeba je odwiedzić 🙂
Koniecznie 🙂
Osobiście nigdy nie byłem na nartach. Najwyższa pora się po prostu wybrać. Na pewno skorzystam ze wskazówek 🙂 Pozdrawiam.
Jednym słowem dla każdego coś miłego! 🙂 Piękne widoki i garść przydatnych informacji. Niekoniecznie jestem fanką nart (albo jeszcze o tym nie wiem ’;}) ale górskich widoków owszem.
Pozdrawiam!
Austriackie kurorty narciarskie są wyjątkowe. Idealne dla rodzinny wyjazdów na narty.