
Paphos – dawna stolica Cypru
Paphos – co tu dużo mówić,trzeba zobaczyć i już. Zaczęliśmy zwiedzanie od miejsca,który był najbliżej naszego hotelu. Dzień wcześniej wypożyczyliśmy samochód na kilka dni i z samego rana zapakowaliśmy się do przecudownego terenowca Suzuki Jimny. Wszyscy turyści jeżdżą wynajętymi samochodami z czerwoną blachą,by mieszkańcy wyspy wiedzieli na kogo uważać ;). Ruch lewostronny był co najmniej dziwnym przeżyciem,ale to tylko na samym początku. Przyznam się,że świetnie się bawiłam jako pasażer. A tubylcy trąbili i machali do nas z pełnym rozbawieniem. W każdym bądź razie nie mieliśmy żadnej wpadki.
Będąc już w Paphos lekkie zakręcenie,gdzie tu można zaparkować. Kilka kółeczek się zrobiło z racji pomyłki – nie ten skręt na rondzie 😉 Fajnie jest pobłądzić tymi uliczkami ale nie dzisiaj. Na miejscu zastaliśmy kolorowe łodzie,jachty,motorówki i tradycyjne łodzie rybaków. Pełno turystów,tawerna obok tawerny a w nich typowe śródziemnomorskie menu. Lokalne potrawy,cypryjskie smaki,pełno stoisk z pamiątkami i napojami – te nie polecam 10 euro za niedobry sorbet owocowy – pfuj. Co zwiedziliśmy? Ano to co wszyscy. Zaczęliśmy od fortu z czasów bizantyjskich,który jest tuż nad przystanią rybacką. Pierwsze wrażenie – małe,nic imponującego. Za wejście płacisz 1 euro. Weszliśmy do środka – hmmm… Fajnie – chłodno 😉 Z przewodnikiem sądzę że byłoby bardziej ciekawiej,nie mniej jednak warto tam wejść i obejrzeć podziemne lochy,zobaczyć piękny widok na Morze Śródziemne i cały port.


W tamtych okresie nie miałam zbyt dobrego aparatu więc jakość jest średnia.
Nieopodal (tuż obok) jest wejście do najsłynniejszych wykopalisk archeologicznych gdzie można zobaczyć pozostałości z czasów bizantyjskich i rzymskich. Turyści wędrują po wyznaczonych ścieżkach,a najważniejsze w tym całym zwiedzaniu są domy Dionizosa,Tezeusza i Aiona gdzie są dobrze zachowane mozaiki. Warto wspomnieć,że to polscy archeolodzy odkryli w domu Aiona pięciosegmentową mozaikę przedstawiającą symbole biblijne. Warto zobaczyć. Wstęp 6-8 euro.







Odeon – w pobliżu domów z mozaikami stoi niewysoka biała latarnia morska z czasów brytyjskiego panowania.

Rzymski Odeon,mały teatr,w którym odbywały się konkursy poetyckie i muzyczne występy. Widownia z 12 rzędami. Można spocząć na chwilkę.



Zwiedzania było ze dwie godziny – umęczeni w upale o temperaturze 40 stopni zapragnęliśmy morskich kąpieli. W drodze powrotnej do samochodu natknęłam się na kilka niespodzianek 😉

Muzeum woskowe to nie moja bajka,ale fajnie było się przytulić do JD 😉

Dzień na zwiedzanie się nie skończył,pojechaliśmy ponurkować do Polis. Cz.d.nastąpi…
Praktyczne informacje – warto wypożyczyć terenowy samochód na Cyprze. 4×4 to podstawa by ruszać w góry lub gdy lubicie zapuszczać się w niepewne tereny. Fakt,że bez klimatyzacji,ale nasz miał zdejmowany dach i przejażdżka nim po wyspie dostarczyła nam bardzo dużo emocji – 0czywiście tej pozytywnej. Koszt wynajęcia to 45-50 euro za dobę z pełnym bakiem. Jeśli weźmiecie na dłużej dostaniecie rabat w postaci 10 euro mniej. Nie ma znaczenia gdzie tankujecie,zapłacicie wszędzie tak samo,2 euro za litr. Nie tankowaliśmy w Nikozji,więc porównać nie potrafię jakie są ceny miejscowe w stosunku do centrum wyspy. Wypożyczając samochód zwróćcie uwagę na umowę i klauzulę – ubezpieczenie. Ponieważ grecy potrafią ubezpieczać tylko tył lub przód samochodu. My nie mieliśmy takiego problemu,ponieważ autko wzięliśmy za pośrednictwem rezydenta w hotelu. Ważne dla nas było również to, że nie mieliśmy ograniczeń w kilometrach. A wiem,że w przydrożnych wypożyczalniach zdarzają się takie właśnie zapisy w umowach. Co ważne – prawo jazdy musi być międzynarodowe. My nie posiadaliśmy a przez rezydenta nie było z tym problemu. Jeśli chodzi o zwiedzanie Muzeum Archeologicznego to zaopatrzcie się w dobre buty oraz sporo wody. Panie na obcasach czy cieniutkich klapeczkach długo tam nie wytrzymają z racji gorącej ziemi oraz sporej ilości kamieni. Czapeczki obowiązkowo! 😉
Może w tym roku wybiorę się na Cypr – fajny artykuł, dowiedziałem się wielu rzeczy o których pewnie nie miałbym pojęcia 🙂
To jeszcze nie wszystko,co mam na temat Cypru do powiedzenia. Warto poznać tą wyspę – jest przepiękna 🙂