Minimalizm, delikatne kolory, powalające wejście główne, recepcjonistka, która znikała i zaraz się pojawiała - kobieta szczera do bólu - wchodząc...
To była końcówka września. Jechaliśmy z lotniska Chanii spoglądając na mijające nas hotele, zastanawiając się jak będzie nasz wyglądał i...
Może nie zaraz kontra, ale... Zawsze uważałam, że małe hoteliki mają swój urok, są bardziej rodzinne, zaciszne, jedzenie jest bardziej...