Blablacar – zetnij koszty podróży?
Szczerze mówiąc nie sądziłam, że przekonam się do tego typu podróży póki co po kraju. Choć oferta tego serwisu jest nieco szersza. Jak to działa?
Jest grono osób, które posiadają samochód i wykorzystując możliwości portalu ogłaszają swoją ofertę na konkretną datę i godzinę na trasie np. Gdańsk – Poznań zupełnie za darmo. Z moich obserwacji wynika, że nie którzy kierowcy codziennie kursują tam i z powrotem, i raczej nie narzekają na brak wolnych miejsc w samochodzie. Zdarzają się zbyt wygórowane ceny, ale takich ofert jest mało. Przejechałam kilka tras po Polsce i powiem szczerze, że jak dotąd trafiłam na bardzo sympatycznych ludzi o różnych zawodowych zboczeniach. Dlaczego zboczeniach? Bo jak można kochać papierki i cyferki…. 😉
Agnieszka była moją pierwszą hmmm… mam problem z określeniem kim była dla mnie na ten mój pierwszy raz. Sympatyczną blondyneczką, młodą studentką, która ma ambicje i zawodowe aspiracje, marzycielka a jednocześnie skonkretyzowana osoba. Niezły z niej kierowca. Czułam się pod jej skrzydłami bezpiecznie choć samochód trochę na trasie próbował nabroić.
Wojciech – zapracowany człowiek, ciągle załatwiał sprawy biznesowe przez telefon. Co mnie zdziwiło, że oferta za przejazd z punktu A do punktu B chciał tylko kawę, jak mówił dla towarzystwa. Bardzo pozytywna osoba.
Bartosz – tu była mieszanka wybuchowa – aktor z kontaktami znanych osób, z pozoru cichy i skupiony na drodze, dobry obserwator. Następnie księgowa, pani adwokat, handlowiec, ectr. Można by tak wymieniać.
Dlaczego o tym piszę? Dowiedziałam się o tym serwisie społecznościowym zupełnie przypadkowo, w sumie to miałam problem z dotarciem w określone miejsce, które było znacząco oddalone od centrum miasta. A wiadomo, że w dużych miastach zatrzymują się pociągi, pksy, polski bus i tak dalej. A potem co dalej? Zajrzałam na stronę http://www.blablacar.pl znalazłam co chciałam, umówiłam się i byłam uratowana. Nie było problemu z tym, by podwieziono mnie pod sam hotel, w którym miałam szkolenie. Kwestia dogadania się i tyle. Ale ja jak to ja miałam obawy, czy faktycznie ten kurs się odbędzie. Ale zostałam tak dopieszczona smsami, że moje obiekcje szybko uleciały w niepamięć. Dlatego polecam! Choć…
Lata temu słyszałam o tym, że grono ludzi umawia się na konkretną trasę z ustaloną z góry stawką, ale miałam pewne wątpliwości. Tyle się czytało o niebezpieczeństwach jakie czyhają na podróżnych. Wtedy to były serie różnych morderstw, uprowadzeń. Bo niby skąd mam wiedzieć, czy akurat nie trafię na jakiegoś psychola? Wtedy spróbowałam podróżować autostopem, ale byłam młoda i głupia i nie świadoma. A dziś, starsza i doświadczona, dlatego takie myśli mi po głowie krążyły i przyznaję się, że strach ma wielkie oczy, a im dłużej o czymś się myśli czy rozmawia to wszystko urasta to do rangi tragedii. Zupełnie nie potrzebnie. Przekonałam się o tym, że jest to pozytywna forma podróży, i jeśli macie samochód i jedziecie gdzieś w trasę, dajcie swoje ogłoszenie. Zawsze to zmniejsza koszt dotarcia do celu a i można całkiem ciekawe nabyć znajomości, czasem bardzo wartościowe.
Przykładowe oferty:
Wady i zalety:
Zaletą jest to, że można z kierowcą się porozumieć co do miejsca odebrania i dostarczenia swojej osoby. Miłe towarzystwo, wygoda w podróży, szybki przejazd, możliwość wyboru czy chcę jechać z palaczem, czy z osobą, która akceptuje zwierzęta, lub tylko w babskim gronie. Z góry możemy sobie zaplanować wyjazd, ponieważ oferty są wystawiane z wyprzedzeniem.
Wadą – brak konkretnych ofert na trasę w soboty, to jest niewdzięczny dzień tygodnia, których kierowcy nie lubią, nie zawsze można znaleźć to, co nas interesuje, lub cena jest zbyt wygórowana a kierowca może okazać się niepoważny. Przykład trasa Poznań – Gdańsk koszt Polskiego Busa 30 zł do tego faktura, a oferta jest np. za 60 zł. która kompletnie się nie kalkuluje. Nasz współtowarzysz obok może okazać się gadułą lub samochód nawalił.
Mimo wszystko namawiam was kierowców do zakładania tego typu ofert. Z chęcią się z Wami zabiorę! I namawiam podróżnych by choć raz spróbowali! Zawsze to jakaś forma doświadczenia a może polubicie podróże z blablacar!
Hej, od jakiegoś czasu zastanawiam się nad takim sposobem podróżowania po kraju. Wydaje się ciekawe, można spotkać interesujących ludzi. Z drugiej strony ciągle mam obawy takie same jak w twoim poście, czyli bezpieczeństwo. Chyba warto spróbować. Pozdrawiam
Jeśli nie spróbujesz to się nie przekonasz – pozdrawiam również 🙂
Mam dwóch kolegów, którzy w ten sposób podrywają kobiety, które godzą się na pewne rzeczy ze strachu :/ ja bym się ich też bała
Mają szczęście , że na mnie nie trafili 😀
Korzystam z BlaBla cały czas (trasa zazwyczaj Gorzów-Szczecin-Poznań) i szczerze polecam!